Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 19:05, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
Addison wprowadza się do domu Mer, ciemno już, zgasły wszystkie światła, noc nadchodzi głucha... ale na szczęście w domu Mer jest prąd. Addison taszczy ze sobą 2 ogromne walizki! I trzaska się przy tym niemiłosiernie, wcześniej wstąpiła na kilka drinków do Joe. Idzie sobie... podąża schodami do pokoju, gdy nagle słyszy jakieś odgłosy dobiegające, z kuchni chyba... zostawia więc walizki w pokoju i podąża nieco zachwianym kroczkiem w stronę dobiegających odgłosów, dochodzi do kuchni a tam Izz piecze babeczki
Hello Izzie! Co ty tutaj robisz o 2 rano?! babeczki pieczesz? Cool! Mogę się przyłączyć!(Dostrzega wzrok Izz, który looka na Add, jak na idiotkę xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Izzie Rezydent
|
Wysłany:
Pon 19:08, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chehalis
|
O! Dr Montgomery Sheperd! Już sie pani wprowadziła, jak miło! Ja nie mogę spać w nowym miejscu, więc babeczki pieke. *Izzie spoglada z zainteresowaniem na wyraźnie wstawioną Addison *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 19:15, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
(Addison wcina jedną z babeczek)Good! They're all just... good. Can I join you? Oh and call me Addy or... Addison or... no that's my all names. No.. to mogę się przyłączyć?(Addison z pijackim uśmiechem i butelką w ręce, wyczekuje na odpowiedź Izz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Izzie Rezydent
|
Wysłany:
Pon 19:31, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chehalis
|
Adddie...eeee.... jasne pewnie, oczywiście! A ja mogę? *wyczekująco zerka na butelke adddie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 19:40, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
Of course(znowu uśmiech )No, to jak te babeczki robisz? Może nie uwierzysz... ale przez 12 lat małżeństwa ja nic nieugotowałam... ani nie upiekłam... kompletne... zero, takie, jakby to powiedzieć... takie nic, jak już się brałam, za to gotowanie, to czułam to wewnętrzne fuj... yuk! no i musiałam z restauracji zamawiać...(Addison znowu zasysa babeczke) Jak one mogąbyć takie dobre?! Naucz mnie je piec!!(Addison błagalnym wzrokiem na Izz spogląda)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Izzie Rezydent
|
Wysłany:
Pon 19:55, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chehalis
|
Oczywiście, że moge cie nauczyć!!! No więc na początku dodajesz... * Izzie opisuje przepis, przy okazji pociągając z butelki*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 20:06, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
Wiec mówisz, że te, te, te, wiórki kokosowe to dopiero na końcu?(Addison pociąga z gwinta) Ale... dlaczego na końcu, nie mogą być przedostatnie?(tequila sie nam kończy..., a to pech! Addison na szczęście opiera się o lodówkę)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Izzie Rezydent
|
Wysłany:
Pon 20:15, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chehalis
|
Nieee, no na koncu być musi! * Izzie, już lekko wstawiona tęsknym wzrokiem spogląda na pustą butelkę* bo inaczej smak nie ten sam będzie! Mer, chyba gdzieś tu tequile schowana ma, zaraz poszukam! *lekko zataczając się podąża w poszukiwaniu wymarzonego trunku*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 20:23, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
(Izzie pokazuje odnalezioną butelkę) Yaaaaaay! Chyba musimy skończyć pieczenie i zająć się jedzeniem! Postanowiłam... przytyć! Bardzo przytyć! Nikt mnie nie kocha!(pociąga z butelki i wcina babeczke za babeczką)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Alex1 Stażysta
|
Wysłany:
Pon 21:03, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
*Alex przebudzony hałasami wydobywajacymi sie z kuchni interweniuje*
Izzie czemu nie śpisz?? ooo Dr.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Izzie Rezydent
|
Wysłany:
Pon 21:57, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chehalis
|
*Izzie zataczając się podchodzi do Alexa* Alex... hihi... jaki ty śliczny jesteś!!! My tu sobie z Addie babeczki pieczemy! Może się przyłączysz? *łapie się Alexa,żeby nie upaść*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 22:05, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
(Addison karkołomnie biegnie żeby utrzymać Izz w pionie, pokonuje lodówkę jednym odbiciem, kuchenka po tym biegu, nie będzie już taka sama, zaorała głową w jedną partię babeczek, ale biegnie, biegnie i już łapie Izz gdy... wpada w poślizg na babeczce i obie z Izz lądują na Alex'ie, który walnął organizmem o glebę) Oh, Dr Karev, miło Pana poznać, pomimo tych dramatycznych okoliczności, nic się panu nie stało mam nadzieję, Izz żyjesz??(Addison cała w czekoladzie z babeczek spoczywa w ekstazie na Alex'ie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Alex1 Stażysta
|
Wysłany:
Pon 22:29, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dzieńdobry Dr. Montgomery znaczy sie dobry wieczór. Niech pani sie nie martwi nic mi sie nie stalo. ale mam małą prośbe czy mogłybyście ze mnie zejsc?? *delikatnie łapie obie panie za tyłeczki*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
addison Stażysta
|
Wysłany:
Pon 22:37, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born
|
Oczywiście Dr Karev(Addison z Izzie wspierają się na sobie i trzymają jeszcze Alex'a za... koszulkę, już wstają, ledwo łapią równowagę, ale nie poddają się gdy nagle... straciły równowagę i poleciały do tyłu wciagając jednocześnie na siebie Alex'a) Dr Karev, jakże nam przykro, czy i tym razemnic Panu nie jest! My z Izz możemy tylko liczyć na pańską pomoc w powstaniu...(Addsion i Izz z zachęcającym uśmiechem na twarzy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Alex1 Stażysta
|
Wysłany:
Pon 22:39, 09 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
*Alex jako prawdziwy gentelmen* Prosze bardzo... * podnosi obie panie* chyba przesadziłyście troche z alkoholem... a tak wogole to co pani robi w domu Mer?? *Alex zgrywa głupka i wcale nie zauwaza Izzie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|