scenka xyz... klaczka Callie i ogier Bambi

<Georgie oglądą stryszek i z wielkim zaciekawieniem patrzy co tam znalazł>
OOO !!! Co to robi ten lateksowy strój na łóżku < myśli: Mer miała najpierw na głowie prezerwatywę, potem ta hawajska koszulkę, a teraz ten lateksowy strój ?? Dziwne to wszystko czyżby odbywali rytuał godowy ??> < W tym momencie przychodzi Callie > O żona !! Widzę że rura Ci się już znudziła ??

Rura..... Aj oswszem rura tak, ale nie butelka <pijacki uśmieszek> na dole mi dali troszeczkę rozkoszy, skoro Mój własny mąż mi nie dał. <zatacza się lekko> Napij się <wpycha mu w łapy butlę>

< Tę butelkę poznaje od razu> Teqilla!! Yaaaay !!! < Bierzę butlę w łapę i pije z gwinta> Dobra teqilla, dobra .... A mówisz że twój mąż nie daje Ci rozkoszy, a chcesz ???

A co ja chce.... oddawaj mi moją przyjaciółkę < zabiera mu butelkę> Chcę tego, czego każda kobieta w małżeństwie. Po 1 che być kochana i szanowana po 2 chce mieć dużo dzieci po 3 poczucie bezpieczeństwa, a po 4, ale jak to się zwykło mawiać, ostatni będą 1 chce dużo dobrego sexu. O tak <rozpromieniona Callie zaczyna majstrować przy rozporku męża>.

No przepraszam moją przyjaciółką jest teqilla !!! < Mówi stanowczo, zabiera butlę i wpycha ją sobie w usta > Tak strasznie podoba Ci sie mój rozporek ?? < Pije ostatni łyk upragninego życia > Patrz!! Mamy butelke to może się zabawimy ?? CZy od razu bierzemy się do upragnionego rytuału ?? Co ?? < uśmiech pijackiej dziwki { nie mylić z męską xD } >

W nic nie gramy!!!!!! Już powiedziałam CHCEEEE SEXUUUUUUUUUUUUU!!! <drze się na cały dom> DUŻO DOBREGO SEXU!! Chodź tu tylko szybko!! Gdzie tu jest jakieś lóżko?

Tu jest nasze łoże < Szybkim ruchem zaciąga Callie na łóżko i zdziera z niej bluzkę > Ja też chcę SEXXXXXU !!! Moje ciało należy do Ciebie złotko < Callie zdejmuje Bambiemu koszulkę > DALEJ, DALEJ, MOCNIEJ, MOCNIEJ, SZYBCIEJ, SZYBCIEJ < myśli: tam leży lateksowy strój, bedzie jej w nim do twarzy !! Sięga reką po niego i daje Callie > Ubierz sie w to będzie bardziej sexi !!!!

Zamknij się i rób co do ciebie należy. Nie chę się ubierać, tylko rozbierać. A ty nie gadaj zbyt dużo. <Żona bierze biednego Bambiego w obroty>

< Georgie oddaję się w obroty zony > O takkk, takkk .. yhhh ohhhh < Zaczyna jęczeć z rozkoszy> Nie przestawaj ty moja klaczko !!!

Żonka już po wszystkim przytuliła sie do męża i zasnęła snem kamiennym, co śmiało można uważać za koniec scenki, chyba, że Ty masz coś do dodania.

< Po około godzinie > Callie śpisz?? Chyba śpi!!! Yaaaay wolność !!!! Idę w takim razie na balety <Georgie zachwianym kroczkiem wstaje i udaję się na ciag dalszy parapetówy >

KONIEC SCENKI Razz