Partner Greys Anatomy World - witaj!
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum Partner Greys Anatomy World Strona Główna
->
Episode 01.08 -
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Seattle Grace Hospital
----------------
Witamy w Seattle
Nasza obsada
Nasze "Grey's Anatomy"
----------------
Gotowe odcinki
Episode 01.01 - "I don't like Mondays"
Episode 01.02 - "Wicked Game"
Episode 01.03 - "Whiskey Lullaby"
Episode 01.04 - "Hangovers and Memories"
Episode 01.05 - "Party in My Head"
Episode 01.06 - "Every Breath You Take"
Episode 01.07 - "The Lion Sleeps Tonight"
Episode 01.08 -
Episode 01.09 -
Odcinki specjalne
----------------
Wasza twórczość
"101 Nightmares"
Pracownia
Scenariusz
----------------
Pomysły
Rękopisy
Kulisy
Pole dyskusyjne
Montaż
Poza planem
----------------
Scenografia
Off Topic
Carrie's Ramblings
Rozmowy nt. forum
Seriale
Pogaduszki xD
----------------
'Cbox'
Chat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Izzie
Wysłany: Sob 22:17, 18 Sie 2007
Temat postu:
(Izz przytrzymuje rude włosy Adds i podaje jej wilgotny recznik) Ciekawe czym się tak załatwiłaś...
KONIEC SCENY
addison
Wysłany: Sob 22:15, 18 Sie 2007
Temat postu:
A to rzeczywiście świetna wizyta, dobrze, że tego byłego spotkałaś, a teraz sorry na chwilę(Addison puszcza pawia)
Izzie
Wysłany: Sob 22:06, 18 Sie 2007
Temat postu:
U matki. Moja matka to rodzic toksyczny. Pierwsza awantura miała miejsce pół godziny po moim przyjeździe. Nie tak wygladam, nie tak mieszkam. Nie mam męża, nie mam dzieci. Tylko kariera mi w głowie, a nie porządne życie. A za te moje gołe zdjęcia, tak moja matka uważa, ze były gołe, musi się wstydzić do tej pory przed paniami ze szkółki niedzielnej. I czy już nie dość wstydu jej narobiłam zachodząc w ciąze. Tak więc po tygodniu uciekłam na Hawaje.
addison
Wysłany: Sob 22:01, 18 Sie 2007
Temat postu:
A nie wiem czy to tequilla czy nie, bo od pewnego czasu jakieś mdłości mam. Powiedz wreszcie co u matki? Bo jak na razie tylko o Hawajach słyszałam(przytula sedes)
Izzie
Wysłany: Sob 21:48, 18 Sie 2007
Temat postu:
(Izzie wchodzi i widzi Addison w stanie gorszym niż złym, blada, rude włosy przyklejone do tawarzy, pod oczami resztki rozmazanego tuszu) Matko! Addie co Ci jest? Chyba przeszadziłyśmy z tą tequilą. (Siada koło niej na podłodze) I znów podłoga, to nasze przeznaczenie chyba.
addison
Wysłany: Sob 21:37, 18 Sie 2007
Temat postu:
Tutaj jestem, sedes przytulam, możesz wejść, właściwe przerwę mam w tej chwili...
Izzie
Wysłany: Sob 21:32, 18 Sie 2007
Temat postu:
To ja ide na dól ( Izzie biegiem wpada do łazienki, wychodzi po chwili) Addie, gdzie jesteś? Addie? (Rozglada się, ale Addie nie ma w kuchni, ani w salonie. Idzie na góre i puka do drzwi łazienki) Addie jesteś tu?
addison
Wysłany: Sob 21:28, 18 Sie 2007
Temat postu:
(Podbiegają do drzwi... po odnalezieniu klucza Addison, próbuje trafić nim do zamka, co jednak nie jest takie proste jak się wydaje. Po kilku minutach zamieszania z zamkiem udaje się, drzwi są otwarte) Thank God, mamy 2 łązienki, ja biegnę na góre.
Izzie
Wysłany: Sob 21:10, 18 Sie 2007
Temat postu:
Home!!! Home, sweet home!! Szybko, musze siusiu! Zaraz nie wytrzymam!!!
addison
Wysłany: Sob 21:00, 18 Sie 2007
Temat postu:
(Maszarują sobie rezolutnie przez długi czas, gdy zaczyna powoli świtać, stają przed domem Meredith) Izzie, czy Ty widzisz to co ja?
Izzie
Wysłany: Sob 20:56, 18 Sie 2007
Temat postu:
Dom publiczny mówisz ( Izzie patrzy z zaciekawieniem) Jeszcze tylko tu nas nie było. Tak teraz zdecydowanie idziemy w prawo. ( Bierze Adds pod ręke i maszerują dalej)
addison
Wysłany: Sob 20:54, 18 Sie 2007
Temat postu:
(Addison przygląda się tajemniczemu różowemu budynkowi, gdy w głowie kiełkuje jej pewna myśl) Hmmm... to może być ten słynny dom publiczny, o którym kiedyś słyszałam. Znowu nie wiem gdzie mamy iść... ostatnio to chyba w lewo poszłyśmy, to może teraz w prawo?
Izzie
Wysłany: Sob 20:48, 18 Sie 2007
Temat postu:
(Po kilku minutach dochodzą do kolejnego skrzyżowania) Hmm, Addie czy ty wiesz gdzie my jestśmy? (Izz patrzy z ciekawością na dziwny, różowy budynek) Nigdy wczesniej nie widziałam tego domu.
addison
Wysłany: Pią 23:42, 17 Sie 2007
Temat postu:
Mnie sie wydaje, że w prawo, ale głowy nie daję! Rzućmy monetą orzeł - w prawo, reszka w lewo.(Rzucają monetą, wypada reszka) W takim razie, w lewo zwrot i przed siebie...(chwiejnym kroczkiem powoli zaczynają się przemieszczać)
Izzie
Wysłany: Pią 23:40, 17 Sie 2007
Temat postu:
W prawo? Hmmm, mnie się wydaje, że w lewo? A jak Ty sądzisz?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Programosy
Regulamin