Autor |
Wiadomość |
Meredith |
Wysłany: Pon 21:30, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
Miejmy nadzieje, że pozbędziemy się do do Bożego Narodzenia. (wstaje) Ja zaryzykuje i pojade z Derekiem, chyba narazie nic mi nie grozi. Ach, zapomniałabym. Dzisiaj przychodzi sprzątaczka. Po wizycie mojej matki stwierdziłam, że chyba nie ma innego wyjścia, bo zaniedługo majtki w zlewie staną się codziennością. Do zobaczenia później. (wychodzi) |
|
 |
Mark |
Wysłany: Nie 20:37, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
Dobrze się czujesz? Dziwna propozycja, ale ja chyba odmówię przejażdżki z moim EX przyjacielem i z Twoim jeszcze-ciągle-nie-ex mężem. Nie wiem jak Meredith...
W dodatku pojazdy nie są dobre na mdłości... więc obiektywnie odradzam.
A Bronhild to ten... uszkodziliśmy go trochę, ale sam chciał. |
|
 |
addison |
Wysłany: Nie 20:28, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
Dziękuję, bez cukru(zabiera kawę, spogląda przez okno) jaka ładna pogoda dzisiaj, można wyjśc bez parasola, może w ramach integracji pojechalibyśmy sobie razem do pracy? Weźmy jeszcze Dereka i będzie świetnie(wesoła jak nigdy ) A Williams... to ten z dużym...? |
|
 |
Meredith |
Wysłany: Nie 20:03, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
Sprawdź w prawej górnej szufladzie, powinny być obok środków na biegunke. A Williams? Trzeci psychiatra uciekł z krzykiem, a on nadal straszy pielegniarki. Wątpie czy jakikolwiek terapeuta da radę. Potrzebujemy raczej egzorcysty. |
|
 |
Mark |
Wysłany: Nie 19:53, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
Miętówki, miętówki... ( do Mer ) wiesz może gdzie Derek trzyma miętówki? Nadal między skarpetami? ( stawia wodę na kawę ) A przy okazji wiesz czy już wypisali Williamsa?
( do Addison ) Ile łyżeczek skarbie? |
|
 |
addison |
Wysłany: Nie 19:49, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ok, w takim razie zrób mi kawy i... masz może jakieś miętówki? (pytający wzrok) |
|
 |
Mark |
Wysłany: Sob 22:12, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
( Mark zamyka szafkę i wzdycha ) Staram się być pomocny? |
|
 |
addison |
Wysłany: Sob 22:05, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
(Addison wchodzi do kuchni, do kuchni, widzi Marka sszperającego po półkach i Meredith pijącą kawę) Cześć Meredith. Mark... what are you doing? |
|
 |
Mark |
Wysłany: Sob 21:50, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Byłbym wdzięczny ( Mark rozgląda się po kuchni z kubkiem w ręku, otwiera po kolej szafki ) Czy jest tutaj coś na mdłości? |
|
 |
Meredith |
Wysłany: Sob 21:35, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Bo spędziliśmy ze sobą zbyt wiele upojnych chwil w toalecie, a to zabija dystans? Zresztą spokojnie. Przez wzgląd na moją wielokrotną bliską znajomość z klozetem, nie poskarże, że mi powiedziałeś. |
|
 |
Mark |
Wysłany: Sob 21:27, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Szczerze? Obecnie przetransportowuje resztki treści żołądkowej do klozetu, ale za chwilę powinna się pojawić ( Mark nalewa sobie kawę i nagle kieruje wzrok przed siebie ) A właściwie, czemu Ci to mówię? |
|
 |
Meredith |
Wysłany: Sob 21:22, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
(Meredith siedzi w kuchni, pijąc kawe. W drzwiach widzi Marka.) Mark? Zazwyczaj wstawanie zajmowało ci więcej czasu. Przepraszam, wam zajmowało więcej czasu. Ukochana zażyczyła sobie sniadanie do łóżka? |
|
 |
Mark |
Wysłany: Sob 21:12, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Jak uważasz... ale dzisiaj koniecznie musisz się zbadać, bo zaczynam tęsknić za porannym sexem... i martwię się o Ciebie. Anyway idę zrobić Ci tą kawę, a jak za pięć minut się Ciebie nie doczekam, to wkraczam do akcji. ( wychodzi ) |
|
 |
addison |
Wysłany: Sob 21:00, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
(Jaki ten Mark opiekuńczy... może na prawdę chce się zmienić)Nie... chyba nic nie możesz zrobić. I wierz mi, wolałabym ten czas spędzać z Tobą na przyjemnieszych rozrywkach niż przytulanie sedesu, możesz wstawić wodę na kawę, może to mnie na nogi postawi. Normalnie dostał byś buzi na 'do widzenia' ale w tych okolicznościach sobie daruje(usmiech) |
|
 |
Mark |
Wysłany: Sob 20:41, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Już zaczęły mnie prześladować myśli że się z jakimś współlokatorem w tej łazience zabawiasz! Spędzasz więcej czasu z klopem niż ze mną, ( patrzy na sedes ) lucky one!
( Przenosi wzrok z powrotem na Addison której znowu zbiera się na mdłości i schyla sie do niej ) Mogę coś dla Ciebie zrobić? Prócz czekania w kuchni, bo i tak nie wyglądasz na osobę która dzisiaj zje obfite śniadanie. |
|
 |